Najwieksza moja inspiracja do kontynuowania diety i cwiczen sa zdjecia... nie mam ich zbyt wiele z tametgo okresu gdyz staralam sie unikac kamery jak ognia ale kilka ocalalo i udowadnia mi ze warto walczyc dalej i przypomina jak bardzo bylam wtedy nieszczesliwa.
To juz 24 kilo temu!:)
I want to show you my biggest inspiration to keep my diet and training going. Those pictures remind me of sad person that was living in someone else body... Looking at them now I know is worth it
24 kilo ago:)
xxx
Ewela
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Paula :)) Gratuluje Ci takiego efektu, bo jak widac było warto :)) Buźka ;*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :)
Klaudia :)
wow, niesamowite! gratuluje samozaparcia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i troszkę zazdroszczę... ja też walczę z nadwagą, ale niestety w moim przypadku jest naprawdę trudno. Życzę dalszych sukcesów i mam nadzieję, że ja też kiedyś będę mogła pochwalić się podobnym rezultatem :-)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalsze efekty.
Kochana super.! trzymam kciuki za dalsze postepy..:*
OdpowiedzUsuńWow!! Jestem pod wielkim wrażeniem!!! Powodzenia i trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńSuper!! jak to zrobiłaś ???:) Gratuluję:)
OdpowiedzUsuńkawał dobrej roboty mała
OdpowiedzUsuńgratuluję
Super!!! Ja też muszę wziąć się za siebie, ale ostatnio mam meeeeeega lenia. Eh... To chyba przez brak słońca itd. Pięknie wyglądasz i tak trzymaj!!!
OdpowiedzUsuńsuper! jestem pod ogromnym wrazeniem! trzymaj tak dalej Ewela! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWIELKIE BRAWA DLA CIEBIE!:)
OdpowiedzUsuńWOOW :)
OdpowiedzUsuńTeraz wyglądasz o niebo lepiej.. jak to zrobiłaś?
Gratuluje :)
Gratulacje :) P.S. Będę Cie lubić bez względu na kilogramy i na to czy będziesz wyglądać jak na tych zdjęciach czy z wczoraj :)
OdpowiedzUsuńtez bym chciala tyle schudnac;p caly czas mowie sobie, ze od przyszlego tygodnia zaczynam aktywny tryb zycia... ale nigdy nie chce mi sie zabrac do roboty;p bez ruchu i bez diety nie jestem ani chuda ani gruba, jednak zawsze te 10 kilo mniej dodalo by urody;p
OdpowiedzUsuńDziekuje Wam za komenatrze duzo dla mnie znacza;)
OdpowiedzUsuńgratuluje ! Niewazne teraz czy wczesniej wazne ze sie nie zmienilas i usmiech dalej jest taki sam, promienisty i szczery i podziw ze udostepnilas te zdjecia czym pomozesz dziewczyna mnie rowniez w dalszej walce z kilogramami buziaki pozdrawiam Ania.
OdpowiedzUsuńStrasznie sie ciesze ze moge pokazac ze da sie i wystarczy bardzo chciec i wszystko jest do osiagniecia!:) pozdrawiam
UsuńJestem dumna, że jestem twoją oglądającą ;) Musiało być ciężko ale wytrwałaś i widzimy to na każdym filmiku, czy zdjęciu. Dla nas nie ma znaczenia ile masz kilogramów ale jaka jesteś a widać, że jesteś szczęśliwsza teraz więc trzymamy kciuki abyś wytrwała.
OdpowiedzUsuńDziekuje za tyle milych slow;) Ciesze sie ze mam takie mile widzki;*
UsuńLoved your glittery nailpolishes!! :) And very nice blog!! We can follow each other? :)
OdpowiedzUsuńBtw I have a Dockers give away on my blog, come to join it!
http://lunaparkqueen.blogspot.com/2012/03/give-away-dockers-lunapark-queen.html
rewelacja!! gratuluję samozaparcia i konsekwencji!! ja sama od kilku miesięcy walczę z nadwagą.. która pozostała po ciąży .. jednak bywa różnie mam lepsze i gorsze dni ... jednak patrzac na Ciebie poczułam silniejszą motywację zadbanie jeszcze bardziej o moje ciało! dziekuję! będę obserwować Twoje postępy
OdpowiedzUsuńwow robi ogromne wrażenie!
OdpowiedzUsuńWow, that's what I was searching for, what a stuff! present here at this webpage, thanks admin of this website.
OdpowiedzUsuńAlso visit my site: special compilation
I do not even understand how I finished up here, however I believed this post used to be good.
OdpowiedzUsuńI don't recognise who you are however certainly you are going to a famous blogger if you happen to are not already. Cheers!
my website video reviews
na pocieszenie po tragicznych (tak, dokladnie tragicznych) wieściach z insta postanowiłam w ramach pocieszenia i nie wiem czego jeszcze, z okazji soboty bez malżonka na chacie przebuszować Twojego bloga. wydawało mi się, że zaglądam tu regularnie- mam go w zakłądkach ... ale to mi umknęło.
OdpowiedzUsuńMI?
wszechswiat robi sobie ze mnie jaja.
to... to jest zajebiste. i kocham to.
a na tym ostatnim zdjęciu wyglądasz hot!
i ja tam Cię będę lubić z kilogramami ekstra, i bez, z jutubem i bez :)
lot of love xxx
anecja