Few weeks in pictures

Wiem ze wiekszosc z tych zdjec moglyscie zobaczyc juz na instagramie, jednak tutaj na blogu jest Was duzo wiecej dlatego zamieszczam je tez tu.
Mix zdjec z ostatnich tygodni wydarzen, strojow i tego co jem:)
Staram sie wracac do intensywniejszych cwiczen i nowy trening ulozony przez chlopaka daje mi niezle w kosc. Oby juz niedlugo walka przyniosla wymierne efekty:)

P.S jeden noworoczny cel juz osiagniety! Zdalam prawko !!:) Szampan na zdjeciach to efekt swietowania :)

Pink rock

 Ramoneska ktora mam dzis na sobie napewno wychodzi Wam juz uszami.

Jest to chyba najczesciej noszona z moich  kurtek, a moze nawet element garderoby jesienno-zimowej.

Dla tych ktorzy maja jej dosc mam dobra wiadomosc, zamowilam nowa kurtke ala ramoneske lecz w troche innym stylu . Wiem juz teraz ze bedzie noszona rownie czesto jak ta klasyczna .

Nowoscia na blogu jest neonowa rozowa bluzka od romwe ktora mialam na oku juz od dawna i ostatecznie wpadla w moje rece.

xxx

Ewela

Top: romwe

Jacket: matalan

Scarf: primark

Trousers: zara

Boots: h&m

Bag: shout Manchester

Sunglasses: primark

Necklace: ebay

Russian hat

Przyszla kolej na pokazanie kolejnego nowego nakrycia glowy, futrzana czapka od mojej mamy jest  idealnym zimowym dodatkiem .

Zima zaatakowala wyspe i wiekszosc kraju pokryta jest gruba wartwa sniegu.

Mam nawet wrazenie ze  Manchester to jedyne miasto w UK a moze nawet w Europie ktore snieg ominal szerokim lukiem.

Kazdej zimy kiedy znajomi wstawiaja zdjecia sniegu za oknem troszeczke mi go brakuje dlatego kazda nawet tak mala ilosc jak na zdjeciu sprawia mi radoche.

xxx

Ewela

Hat: ? Gift from my mum

Jacket: matalan

Jumper: sh

Pants: zara

Bag: primark

Necklace: primark

Boots: nn

January blues

Nie wiem jak Wy ale ja nie przepadam za styczniem. Konczy sie okres swiateczno-sylwestrowy co za tym idzie trzeba wrocic do pracy i szkoly, wszelkie grzeszki kulinarne odbijaja sie na wadze i naszym samopoczuciu a swiateczne wydatki oproznily nasze konta do zera. 

Zaczyna sie nowy nieznany rok z ktorym kazdy wiaze wielkie plany i postanawia by odmienic mniejsze lub wieksze wady w sobie i swoim zyciu. Zazwyczaj potrzebuje czasu do lutego zeby sie z tym wszystkim oswoic i dojsc do siebie. Moj humor ostatnio nie byl wiec najlepszy bo styczen wyglada wyjatkowo pracowicie i oprocz wspomnianej juz pracy i szkoly w styczniu mam jeszcze kilka innych spraw zaczetych w zeszlym roku( zdradze Wam co to jak tylko doprowadze je do konca). W takich sytuacjach nic tak nie pomaga jak kawka w babskim gronie i rozmowy w optymistycznym tonie o nadchodzacym roku . Martyna i Magda dzieki za spotkanie! Postanowilam wiec przestac chodzic naburmuszona i wykorzystac 2013 w 100%. 

Czasu mam malo juz teraz ale przeciez kilka dodatkowych zajec moze mi tylko pomoc , oby moj zapal do wyznaczonych celow tych mniejszych i wiekszych nie wywietrzal !:) Mam nadzieje ze moje postanowienia spelnia sie chociaz w czesci. 

A jak u Was? Czujecie kopa do dzialania w nowym roku?

xxx

Ewela

Jacket,shirt,shoes,necklace: primark

Bag: romwe

Ring: dorothy perkins

skirt:sh

Witch hat

Dodajac zdjecia do tego posta doszlam do wniosku ze wygladam troche ja wiedzma lub ukochana wloczykija. 

Bardzo lubie taki styl na innych wiec sama tez weszlam w posiadanie (kolejnego juz aww) kapelusza w tym stylu.

Ostatnio mozecie zalesc tutaj stroje z roznymi naryciami glowy, byly welniane czapki, kapelusze i bejsbolowka. W tym sezonie totalnie oszalalam z czapami i innymi szalenstwam do noszenia na glowie , kilka kolejnych czeka na pokazanie.

P.S

Niestety lata pomylek w primarku niczego mnie nie nauczyly i nie sprawdzajac metki a jedynie wieszak kupilam spodnie o rozmiar mniejsze niz ostatnio i ledwo sie dopielam:P

Pozostaje wziasc sie za siebie i zaczac ten nowy rok jak najzdrowiej po grudniowym szalenstwie.

xxx

Ewela

Hat: river island

Fur: h&m

Boots: ebay

Bag: romwe

Jeans: primark

Jacet: levi's vintage

Shirt: bank