poniedziałek, 2 stycznia 2012

We found love

Tak jak obiecalam tak jest wracam do Was z nowym postem zaledwie po dwa dni po dodaniu ostatniego.
To co mam dzis na sobie jest zainspirowane teledyskiem Rihany, uwielbiam go od pierwszego obejrzenia i pomimo ze slucham tej piosenki juz kilka tygodni nadal jestem w niej zakochana.
Styl ktory ona w tym klipe prezentuje jest bardzo bliski mojemu idealowi, a ze sama nie moge na codzien( do pracy) ubierac sie w taki punkowo rockowym sposob lubie czasem dolozyc ciezkie elementy typu ciezkie buciory, ramoneska czy cwieki.












boots: h&m
shirt: republic
skirt: h&m
necklace: dorothy perkins
ring: primark
jacket: sh

8 komentarzy:

  1. Boska koszula <3 Wszystkiego dobrego w nowym roku! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko super, ale te koszule zapinane pod sama szyje, w ogole Ci nie pasuja. Optycznie 'ucinaja' Ci szyje, wyglada jakbys jej w ogole nie miala. Nie chce Cie, bron Boze, obrazic... to tylko taka moja mala rada. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. ja po raz pierwszy na Twoim blogu, bardzo mi sie podoba! ciekawe stylizacje ;) pozdrawiam, dodaje blog do ulubionych :)
    jam rowniez z Manchester ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie, bardzo mi się podoba! A najbardziej pasiasta spódnica! Kiedyś wprost uwielbiałam taki wzór i chciałam mieć z nim wszystkie części garderoby. Teraz się ograniczyłam do dwóch sweterków i bluzki:P A powiedz mi proszę, czy te buty łatwo ci się zakłada? Moja mama ma identyczne, też z H&M i się męczy 5 minut nim je założy (a na długość stopy są dobre, wręcz ciut za duże).

    OdpowiedzUsuń
  5. Rmonies: ja nie mam tego problemu buty wchodza mi na noge w kilka sekund;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sandra : zdaje sobie z tego sprawe i naparwde nie czesto mozna mnie zobaczyc z koszula zapieta pod szyje ale ostatnie kilka dni jakos mi sie to spodobalo;)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze:)

Thanks for all comments:)