środa, 21 października 2009

Milosc od pierwszeego spojrzenia




Pisze kolejny post poniewaz chce jak najszybciej miec faja szafe i wystartowac na sto procent a poniewaz, ostatnio udalo kupic mi sie ta (tunike? sukienke?), do ktorej zapalalam miloscia od pierwszego spojrzenia musialam ja miec, i choc na zakupy poszlam z mysla o zakupie wymarzonej pary butow lub upatrzonych wczesniej spodni wrocialam do domu z tym cudem. Spodni niestety juz niebylo w moim rozmiarze wiec nie moglam sobie odmowic zakupu. Zestawilam ja z czarnzmi zamszowymi kozaczkami z fredzlami, mala granatowa torebeczka i srebrna branzoleta. Powiem ze jestem dosc zadowolona z tego zestawu:)
tunika: internacionale
buty: primark
torebka:primark
branzoletka primark

2 komentarze:

  1. Dziekuje :) jak milo zobaczyc komentarz jako jeden z pierwszych od wlascicielki jednego z moich ulubionuch blogow(zeby niebylo ze sie podlizuje taka jest prawda)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze:)

Thanks for all comments:)