niedziela, 14 listopada 2010

Pudrowo i rozowo ale nie za slodko

Ostatnio cieprpie katusze ubierajac sie inaczej niz w jeansy i tshirt.
Spowodowane jest to tym ze moja szafa ma wielkie braki i nie mam sie w co ubrac, tym razem nie jest to znany i wyswiechtany przez nas wszyswtkie szlagier a szczera prawda.
Mam wieksze wydatki i ciuchy jakos odeszly na boczny plan, jesli cos sie konczy lub psuje to wszysstko naraz. Tak wiec wiekszosc kosmetykow dotknela juz dna, a z materaca w lozku wyszly sprezyny...
Mam nadzieje ze wyjde z tej czarnej odziezowej nudy i kupie kilka nowych skarbow ktore juz mam na oku:)









Skirt: SH
Boots: Manchester local shop
Ring: Primark
Blouse: Next
Bracelets: Egypt

10 komentarzy:

  1. no niestety psuje się wszystko na raz: wczoraj odszedł mój aparat, zbiłam lusterko i na dodatek zapomniałam przywieźć od rodziców kilku rzeczy bez których nie umiem się obyć a w sklepie ich nie było.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny kolorek bluzy, piękne pierścionki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A nie chciałabyś mi oddać tego pierścionka ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Przynajmniej tej odzieżowej nudy po tobie nie widać bo wyglądasz cudownie^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny zestaw! Boski sweterek i genialne buty <3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ewela, pozdrawiam...
    Nie dajmy umrzec topikowi...
    -X.

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze:)

Thanks for all comments:)