czwartek, 30 grudnia 2010

I've been a good girl this year

Pogoda beznadziejna wiec dodaje moje swieteczne prezenty a co tam pochwale sie:P
Mam nadzieje tez ze zaczne nadrabiac blogowe zaleglosci u siebie i u Was, strzele kilka sesji i wpadna mi jakies nowe zestawy do pustej ostatnio glowy.

Ksiazka mojego ulubionego ostatnio autora Jacka Piekary( od siostry ktora zarazila mnie jego ksiazkami)

Kolczyki z masy perlowej

Ukochane perfumy chanel tym razem w wersji EDT ktora mnie zauroczyla i nowe Playboya okazaly sie strzalem w dziesiatke mojej mamy.

Szalik i czapka z ktorymi sie nie rozstaje, milosc od pierwszego otwarcia prezentu:)

Fajna czarna bluzka na wyjscie i panterkowe bolerko

Swietne kozaczki ktore moga byc dlugie lub podwiniete.

6 komentarzy:

  1. Prezenty dostałaś świetne! :D

    PS:Ja korzystam z okazji i na nowy rok postanawiam bardziej zająć się blogiem a co z tego wyjdzie to się zobaczy ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię te perfumy :D

    http://fashionstylepassion.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Super prezenty :)
    I życzę Ci Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no no, fajne podarki:)

    ps. najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytaj cyzytaj i daj znać jak skończysz :*

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze:)

Thanks for all comments:)