Na blogu zazwyczaj nie zamieszczam niczego co nie jest zwiazane z moda ale tym razem chce podzielic sie z Wami moimi wspomnieniami i zdjeciami z wyjatkowego dla mnie dnia.
Wiekszosc tatuazy ktore na sobie nosze maja dla mnie jakies znaczenie jednak ten najnowszy jest najdluzej oczekiwany i chyba najbardziej przemyslany.
Od kilku lat razem z Krysia( moja siostra) zbieralysmy sie do wspolnego sioistrzanego tatuazu. Pierwszym pomyslem ktory ostatecznie okazal sie najlepszy byl motyw klodki i kluczyka. Oba projekty narysowala Kry wiec maja dla Nas podwojne znaczenie.
Teraz kiedy jestem juz znowu z dala od niej usmiecham sie kilka razy dzienie patrzac na swoja reke.
Na pierwszy ogien poszla Krysia bo byl to jej "pierwszy raz"
Nie taki wilk straszny jak go maluja... usmiechnieta i zadowolona
Juz po wszystkim
Siedze z odbitym wzorem i czekam na swoja kolej.
Kontury i chwilka przerwy na rozprostowanie kosci
Tatuaze gotowe teraz mamy cos co laczy nas na zawsze .Siostrzana moc!
Wspaniałe te tatuaże <3
OdpowiedzUsuńFantastyczne, zazdroszczę :( szkoda, że nie mam siostry. Pozdrowionka xx
OdpowiedzUsuńśliczne :) ja jestem umówiona na wytatuowanie imienia brata ,:)
OdpowiedzUsuńa ja ubolewam że tam nie ma koloru. i choć sama mam czarno szare, to gdy pojawił się kolor na moim ciele, nie mogę przestać ; )
OdpowiedzUsuńhttp://ashalternativeworld.blogspot.com
Ja mam jeden kolorowy i jednak na sobie zdecydowanie wole klasyczne szare :)
Usuńmi średnio przypadają do gustu - twój wydaje mi sie za duzy... ale ja nie jestem fanką tego typu tatuaży ;p
OdpowiedzUsuńJa lubie duze wzory w tym miejscu i dla mnie jest idealny. Nie kazdemu sie spodoba nie kazy lubi tatuaze ale cale szczescie jest na moim ciele.
Usuńtroche duza ta klodka...a co jak sie kiedys poklocicie?
OdpowiedzUsuńPoklocimy? Jestesmy siostrami nie kolezankami czy sasiadkami nie wyobrazam sobie sytuacji ze sie poklocimy i nie bedziemy rozmawiac. Ja nigdy nie skrzywdzila bym jej a ona mnie wiec nie mam obaw o to ze sie poklocimy... Oddala bym za nia zycie jestemy bardzo blisko. Zupelnie nie rozumiem jak mozna sie poklocic z jedna z najblizszych na swiecie osob.
Usuńrozne historie sie zdarzaja, moze akurat u was nie, bo jestescie bardz blisko,ale czesto rodziny jak sie skloca to koniec...
Usuńpodobne jestescie bardzo
Wspolczuje takim rodzinm ktore potrafia sie tak sklocic z najblizszymi osobami. W naszym przypadku to bie jest mozliwe. Tak wiec zupelnie nie dotyczy to mnie i Krysi
UsuńEwela!!!! te tatuaze sa piekne! chcialabym sama miec taka wiez z siastra,jak tylko bym ja miala!!!!
OdpowiedzUsuńTe tatuaze idealnie do Was pasuja!
Dziekuje xxx
Usuńbuziaki!!!! xxx
UsuńTatuaże prześliczne, twoja siostra ma talent. Zazdroszczę siostrzanej miłości. Ja mam tylko brata i to o 19 lat starszego :(
OdpowiedzUsuńsuper pomysł sa naprawde piękne
OdpowiedzUsuńPaskudne tatuaze.
OdpowiedzUsuńNajpiekniejsze :)!
UsuńCo do tatuaży, podobają mi się lecz sama bym w takim miejsc nie zrobiła :) Też mam termin na moje maleństwo na polowe marca:) Strasznie sie boje bo to moj pierwszy tatuaz bedzie :D Pozdrawiam i zapraszam do siebie na bloga :) Może ci cos przypadnie do gustu :) ---> http://gotujzrox.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńAleż jesteście do siebie podobne !! Świetny pomysł na tatuaż, ja planuję podobny (nie wzór tylko sens) z moją najlepszą przyjaciółką, która będzie zawsze ze mną, bo jest nią moja mama :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwow...suuuuuper!:)
OdpowiedzUsuńAlex
zajebiste są!
OdpowiedzUsuńŚwietne tatuaże (fajnie, że masz siostrę... ja jestem jedynaczką). ja jednak nie skusiłabym się na tak duży w tak widocznym miejscu.
OdpowiedzUsuńO ale zbieg okolicznosci, ja wlasnie jutro ide na tatuaz, robie na stopie ktora jest dosc koscista wiec bedzie troche bardziej bolec ale jak to mowia bol uszlachetnia :) bardzo ladne wzory, naprawde mi sie podobaja, szczegolnie gdy ladne kobitki maja ladne tatuaze :D super ze powoli powracasz do blogowego zycia, zawsze milo mi sie czyta Twoje wpisy i oglada zdjecia stylizacji wiec odpoczywaj ale dawaj czasem jakis znak zycia:P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje za tyle milych slow. Co do tatuazu stopy niestety boli dosc mocno zalezy iczywiscie tez jak duzy wzor wybralas, moj na stopie jest duzy dlatego na etapie cieniowania bolal naprawde okropnie. Zycze powodzenia!!:)
UsuńBardzo fajny pomysl na tatuaz :) Ja bym chciala sobie kiedys zrobic tatuaz ale sie boje :(
OdpowiedzUsuńZapraszam rowieniez na mojego bloga http://lovelifemakeuphealth.blogspot.co.uk :)
Kochana nawet nie wiesz jak strasznie CI zazdroszczę siostry i takiej miłosci między Wami całe zycie mi tego będzie brakowało . Jesteście wspaniałe pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńŚliczne tatuaże :) widać, że łączy was nić niewidzianego porozumienia
OdpowiedzUsuńPiekne wzory I kolory ! Czy mozesz zdradzic adres lokalu? Czy robilas juz tam wczesniej jakis tatuaz? Pozdrawiam Iza
OdpowiedzUsuńPiękne 😊
OdpowiedzUsuń