poniedziałek, 10 marca 2014

Lepszym byc!


Zaczne od tego ze wiosna robi mi dobrze! Zgryzliwa, smutna, bezsilna Ewela odeszla wraz ze styczniem i mam nadzieje nie wroci predko ( moze wcale? oh to bylo by zbyt piekne).
Dluzszy dzien, slonce i zmiany zyciowe na horyzoncie sprawiaja ze mam troche wiecej ochoty chciec. Chce mi sie usmiechac i dzialac a zupelnie nie mam ochoty smucic sie i uzalac nad swoim biednym losem. Biore zycie za rogi i nie dam sie tak szybko zniechecic ( nawet chwilowemu spadkowi formy i wizycie w szpitalu albo wrednym anonimom).

Postanowienia zazwyczaj pojawiaja sie w styczniu ale czy wiosna nie jest rownie dobrym a moze nawet lepszym czasem na zmiany?

-Dla tych co czekeja na to kiedy to powiem zrobie to w punkcie pierwszym zeby ulzyc Wam cierpien BEDE (bede?) cwiczyc wiecej i z wiekszym zapalem.
- Nie dam zapuszkowac sie w biurze do konca swoich dni i zrobie wszystko zeby praca byla bardziej przyjemnoscia niz przykrym obowiazkiem.
- Blog bedzie bardziej "moj" i poswiece wiecej czasu na pisanie ( chociaz pisanie nie jest moja mocna strona jak to mowia "czasami czlowiek musi inaczej sie udusi")
- Posty moze nie beda pojawiac sie czesciej ale raz na jakis czas chce dodawac tez posty z inspiracjami( z zycia codziennego czyli nie oczekujcie haj lajfu bo jestem tylko nudnym pracownikiem biurowym) albo luznymi przemysleniami na rozne tematy
- Wiecej czytac! Na ksiazki czas znajduje sporadycznie no to moze chociaz blogi ( i tutaj mamy pierwszy plus pracownika biurowego w wolnym czasie kiedy pracownik zrobil juz wszystko moze posiedziec w sieci) madrzejszych niz ja przyklady tutaj : Piekna i inteligetna Adrianna czy Przystojny fachowiec z cietym jezykiem ( troche wazeliny nigdy nie zaszkodzi nawet jesli autorzy wyzej wymienionych nigdy nie dowiedza sie o isteniu tego bloga .... a noz widelec)
- Nie dawac wyprowadzac sie z rownowagi malym zawistnym "tworkom" robic swoje i isc dalej bez tracenia mojego cennego czasu i tej nowo nabytej energii.
- Byc bardziej wyrozumiala dla siebie samej... nie jestem idealem ale jestem bardzo blisko ! Hahaha i tu pojawia sie punkt kolejny..
- Bede robic sobie male przyjemnosci i naucze mowic sobie mile rzeczy
- Bede cieszyc sie malymi rzeczami ktore sprawiaja ze warto wstawac rano ( nawet tylko po to zeby isc do nudnej biurowej pracy haha jesli jeszcze ktos nie wyczytal wyzej warto przypomniec)
Zaczne dawac wiecej z siebie dla innych , jak tylko wyrwe sie kiedys ze swojego biura i bede miala wiecej czasu dowiem sie gdzie sa najblizsze schroniska/lecznice psow i poswiece kilka godzin tygodniowo zeby pomoc ( przy okazji nacieszyc sie towarzystwem psow ktorego tak strasznie mi brak)
- Nie bede kupowac na wage ( zadnych dupereli, kosmetykow ktore akurat sa w przecenie a nie sa na mojej liscie, fatalaszkow ktore nie sa mi potrzebne lub sa slabe jakosciowo) skupie sie na zasadzie mniej znaczy wiecej.
- Postaram sie zeby moje ( nie moje ;( ) mieszkanie stalo sie bardziej "moje" bez wielkich nakladow finansowych bo w nie "swoje" inwestowac zal...

Ostatnie! Nie dopuszcze zeby ktos zabral mi to energie i probowal mnie zmienic w kogos kim nie jestem. Mam powody do dumy i lubie siebie! ( Co nie oznacza ze nie oddala bym z checia 15 kg tluszczyku dla schorniska dla wyglodnialych psow)
Moj ulubiony ostatnio cytat zawiesze na scianie ! Tak zeby czasem o tym nie zapomniec ( czyli zaczne pracowac nad kilkoma punktami naraz uhuuu mieszkanie, komplementy dla siebie i bycie soba  SUKCESSS )

xxx
Ewela

8 komentarzy:

  1. Brawo :) nooooo moja najmojsza wricila :) wszystkim trollom - nie bójmy sie tego slowa - mowimy stanowcze NIE :P won na szczaw z nimi! Kochana super zalozenia! Ja tez biore sie za siebie :) razem raźniej :) dobrze ze moje trzymiesieczne Szczęście pozwala mi wygospodarować godzinke i napierdzielam z łania Chodakowska, a wieczorami marszobiegi z moim goldenem czynie :P powoli wypracowuje w sobie nawyk ruchu :) będę mocno trzymać kciuki za Ciebie :D LOVAM <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod wszystkimi Twoimi zalozeniami:) Trzymam kciuki, żeby wszystko sie spełniło:))

    OdpowiedzUsuń
  3. taaaak! taaak! taak!! uwielbiam Cie jak taka jestes! zawsze biore z tego cos od siebie! nigdy nie przestawaj! a wredne anonimy-niespelnieni ludzie, trwoniacy czas na zalosnej egzystencji....sa tylko jednym z przykrych wyznacznikow sukcesu, im wiecej, tym lepiej hehe i pamietaj to co dajesz wraca!!! takze czeka Cie duzo szczescia nieskromnie mowiac-dzieki mnie hehehe -anecja xxxx

    ps. wpisom mowie YEEEsS!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewelo, piekny post z pazurem!:) lubie takie babeczki bo sama nia jestem. Kocham ludzi tak samo jak Ty, lubie z nimi przebywac, podziwiam styl innych ale czasem tez jestem naiwna. Kochana jestes WSPANIALA OSOBA, jak tylko poznalam Twojego bloga i kanal ogladam go regularnie, czekam na posty i zdjecia. A dzis te slowa dodaja wiary w siebie, sa zastrzykiem energii, ktora mam ale i za szybko rozdaje. Pozdrawiam i sciskam:) P.s trole won stad!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Kochana! ja juz obserwuje Cie od dawna na YT i na FB ale dopiero teraz zaczelam komentowac, pomyslalam sobie: czemu tego nie robie? przeciez zawsze mily komentarz podniesie na duchu i sprawi ze pojawi sie usmiech na buzi:)
    Ewelka popieram Cie w 100% na mnie tez tak dziala wiosna! laduje taka pozytywna energia! :) wiec trzymam kciuki i wierze ze Ci rowniez i mi sie uda hehe:)
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tez sie podpisuje pod kazdym slowem xxxx Trzymam kciuki za nasz wszystkich xxxx

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak tu u Ciebie pozytywnie, że aż zostanę:)
    I ja też najczęściej coś zmieniam na wiosnę. Właściwie to postanawiam na początku roku, tyle, że przybieram się pod koniec marca;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak trzymac. Swoja droga jak dostalas sie do pracy w biurze? College, kursy, szkolenia? ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za komentarze:)

Thanks for all comments:)