Dzis chce pochwalic sie nowymi nabytkami, jedne planowane inne to typowe okazje ktorych sie nie zostawia na sklepowych polkach.
Najwiekszym dylematem w tym roku byl wybor kurtki na zime, zastanawialam sie pomiedzy aviatorka i jakims meskim plaszczem w jasnym kolorze. Ostatecznie znalazlam tania pilotke wiec moglam pozwolic sobie jeszcze na plaszczyk w kolorze camel. A co do meskiego plaszcza moze jeszcze sie uda:P
Aviator Jacket: Tesco f&f
Camel coat, trousers: Primark
Leopard shirt: Ebay (99 Pensow)
Rolling stones necklace: Pound shop (£1)
Perfum: Marc Jacobs daisy garland
Nail polishes: BarryM
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne zakupy^^
OdpowiedzUsuńza ile kupiłaś pilotkę?
OdpowiedzUsuńkurtki SUPER!!!
OdpowiedzUsuńa te spodnie powiedz mi one zakrywają cały tyłek , czy takie bardziej biodrówki?:)
OdpowiedzUsuńFajne spodnie i płaszczyk. Primark rządzi ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zakupy! lakiery mają cudne kolory!
OdpowiedzUsuńswietna pilotka, spodnie mam takie same rowniez w kolorze oliwkowym, stylizacje z nimi u mnie na blogu, pozdr.
OdpowiedzUsuńEevastyle: Kurtka kosztowala £35
OdpowiedzUsuńSandrula: Jak te spodnie zakladalam w przymiezalni to ledwo je wcisnelam na dupe chociaz wzielam rozmiar wieksze niz normalnie, ale potem sie rozepchnely i zakrywaja tylek:P mimo wszystko sa dosc plytkie.
Wisior jest zajebisty!
OdpowiedzUsuńooo zakupy udane :) bluzka jest swietna
OdpowiedzUsuń