Lubie czasem nawiedzic Londyn tym razem udalo sie to za sprawa mojej tesciowej ktora byla u nas w odwiedzinach i postanowilismy jej pokazac najbardziej znane zabytki Anglii.
Bylismy rowniez na zakupach na Oxford, niestey w sobote oczywiste jest to ze bedzie tam tloczno, tym razem bylo gorzej niz tloczno i nawet ja szybko wymieklam.
Stesknilam sie tez za moja ulubiona kurtka, w tym sezonie kroluja pilotki i poncza ale i czarna ramoneska bedzie napewno jedna z czesciej pokazywanych i noszonych.
P.S Jutro mija rok od dodania pierwszej notki na blogu:D sama jestem zaskoczona ze tak szybko zlecialo:) mam nadzieje na kolejny rok, mniej przerw w blogowaniu, czestsze posty i mase nowych pomyslow jak rowniez funduszy zeby je zrealizowac.
A i jeszcze jedno dostalam od siostry ksiazke Jacka Piekary "Alicja"
Pochlonelam ja jednego dnia i z niecierpliwoscia czekam na drugi tom ktory idzie do mnie poczta i kolejne ksiazki Piekary. Goraco polecam!
Boots:local shop
Bag, jeans: New Look
Top, bird ring: Primark
Blue ring, earings: Egypt
Biker jacket: Dorothy perkins
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
London City;))
OdpowiedzUsuńbuty od diora :D
OdpowiedzUsuńświetne buty!
OdpowiedzUsuńkocham Londyn i cholernie Ci go zazdroszczę:)
OdpowiedzUsuńLondon is awesome!
OdpowiedzUsuńVicky
(new post: BV shootings & follow me)
Kry wie co dobre :D Piekara najlepszy! :))
OdpowiedzUsuńDawaj więcej zdjęc Ewek ! :*
Ale masz piękną biżuterię :) a ja będę w Londynie, za dwa tygodnie :)) lecę do mojej kochanej siostrzyczki :))
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Londynu, mam nadzieję,że w przyszłym roku go odwiedzę :)
OdpowiedzUsuńświetne dodatki!
Londyn! aaa..super! mnie jak dotad jedyna okazja przepadla..ale moze za rok:)
OdpowiedzUsuńsuper dodatki..
ach ten Londyn :D
OdpowiedzUsuńthem window displays really are something else
OdpowiedzUsuńAaah you are in London!! I'm there as well... I actually took some of the same window-shopping photos as you did haha
OdpowiedzUsuń